Nie mam siły na dłuższą relację. Jest o czym pisać, ale to może jutro. Albo pojutrze. Jestem dziś… taka… zmęczona. Zadyszkę łapię od samego faktu istnienia.
Mam baranią fryzurkę.
KOPR
- KOPR – Kasiowe Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe Zbieramy fundusze na moje leczenie we Francji
Najnowsze wpisy
Archiwum
Najnowsze komentarze
- Doominika o Czas płynie nieubłaganie…
- Doominika o Pożegnanie
- Doro o Pożegnanie
- Doominika o Pożegnanie
- STANISŁAW o Po panice, ale z nowymi wyzwaniami.
- Tomek o Czas płynie nieubłaganie…
- Doominika o Pożegnanie
- Anna o Alternatywne metody leczenia.
- eliza o Czas płynie nieubłaganie…
- Adam o Alternatywne metody leczenia.
Statystyki
- 720 487 hits
Dołącz do 65 subskrybenta
Ze śmiercią mi nie do twarzy 
12 Komentarzy
Comments feed for this article
23 listopada 2010 @ 23:56
doominika
No to owieczko, czekam z niecierpliwoscia na wiesci – dobre 🙂 Przesylam moc. Jeszcze mi synek wszystkiej nie zabral 😉
24 listopada 2010 @ 06:31
b_a_l_b_.
Mam ogromna nadzieje ze wiesi sa choc troszke pozytywne. Trzymaj sie cieplutko.
24 listopada 2010 @ 06:32
b_a_l_b_.
nie wiesi tylko wiesci 🙂
24 listopada 2010 @ 10:34
qtic
baranie fryzurki są bardzo na czasie 😉
24 listopada 2010 @ 11:24
L.
Barania fryzurka? Czyżbyś stylizowała się na barana francuskiego? http://srokacz.pl/66.html 🙂
24 listopada 2010 @ 15:33
becia
Kasiu, parę dni temu odkryłam Twojego bloga… przeczytałam z zapartym tchem… 🙂 W niektórych momentach śmiałam się i płakałam jednocześnie… Bardzo mi przykro, że tak ciężko chorujesz ale Ty jesteś silna Babka i podziwiam Cię za humor i że się nie dajesz!:) Opowiadałam swojej Mamie o Tobie – jest również chora na nowotwór – i chcę wydrukować Twojego bloga dla Niej aby zobaczyła, że choroba i to tak ciężka nie wyklucza całkowicie z życia i wiem, że weźmie z Ciebie przykład 🙂 Swoim blogiem bardzo pomagasz… Jesteś wpaniała Kasiu! Życzę zdrowia zadrowia i jeszcze raz zdrowia. Trzymam kciuki za Ciebie!
Beata
25 listopada 2010 @ 12:08
Herzogin Cecilie
Ciesze sie, ze moge jakos pomoc 🙂
Mam nadzieje, ze mam poczuje sie lepiej – zycze Wam obu sil i wytrwalosci.
24 listopada 2010 @ 22:10
beata
A ja wierzę , że będzie dobrze…
25 listopada 2010 @ 08:21
terraustralis
Przyciagnal mnie ten termin APDEIT. 🙂 dosc fajny. 🙂
25 listopada 2010 @ 09:20
Asiafka
a ja wlasnie jestem na etapie zmiany fryzury. Moze zaczerpne inspiracji z Ciebie?? Buzki dla dzielnej babki i jej baraniej fryzy 🙂
25 listopada 2010 @ 11:31
terraustralis
U mnie wlasnie zachodzi slonce. Robi to 7 godzIn wczesniej niz u Ciebie.
Dzis bylo znosnie i tylko chyba z 30 stopnii. Ogladam z zazdroscia mlodych ludzi serfujacych po oceanie. 🙂
I need a new reincarnation to be one of them.
25 listopada 2010 @ 12:09
Herzogin Cecilie
Ooooj… to sie rozmarzylam 😦 Tez bym sobie tak, nad morzem i poserfowac i wogle…